Aktualności
Obchody 140-lecia dotarcia kolei do Skawiny
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: poniedziałek, 09, wrzesień 2024 21:24
- PSMKMS
- Odsłony: 1068
W niedzielę 9 września zorganizowane zostały obchody 140-lecia funkcjonowania kolei w Skawinie. Z tej okazji przygotowano liczne atrakcje. Do najciekawszych należała możliwość przejazdu pociągiem retro, prowadzonym parowozem Ty42 - 107, po trasie ze Skawiny do Spytkowic. Nie zabrakło też stoisk kolejowych spółek, a nawet wystawy taboru... autobusowego.
Kolej dotarła do Skawiny w 1884 roku. Pierwsza otwarta linia kolejowa prowadziła z obecnej stacji Kraków Płaszów do Spytkowic i dalej do Oświęcimia. W jej śladzie przebiega współczesna linia numer 94. W tym samym roku otwarto trasę w kierunku Suchej Beskidzkiej, czyli obecną linię numer 97, zapewniając tym samym połączenie ze słynną Galicyjską Koleją Transwersalną, która powstała w tym samym czasie. W naszych czasach kolej w Skawinie ma się bardzo dobrze. W ostatnich latach zmodernizowano obie linie kolejowe przebiegające przez miasto, a także budynek stacyjny i infrastrukturę peronową. Tuż obok powstał parking P+R oraz pętla autobusowa. Przez Skawinę przejeżdżają pociągi Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej do Oświęcimia, jak również połączenia regionalne do Bielska-Białej, Suchej Beskidzkiej i Zakopanego. Jedyne, do czego można się przyczepić, to usunięcie rozkładowych postojów pociągów spółki PKP Intercity w tym mieście. Ich brak rekompensuje jednak bogata oferta połączeń wojewódzkich. W takiej sytuacji były powodu do świętowania i musiało być ono huczne.
Niedzielne obchody rozpoczęły się o godzinie 10:00 uroczystością nadania imienia płk Andrzeja Hałacińskiego dworcowi kolejowemu w Skawinie. Od godziny 11:00 można było podziwiać tabor kolejowy oraz autobusowy zgromadzony na stacji. Nie zabrakło też stoisk poszczególnych spółek kolejowych. Wśród nich było PKP PLK S.A., Polregio S.A., Koleje Małopolskie, a nawet Ostatnia Kolejka z Czernichowa. Pod wiatą przy budynku dworcowym członkowie Stowarzyszenia Miłośników Kolei z Krakowa zaprezentowali natomiast bogatą kolekcję historycznych pamiątek związanych z koleją. Możliwe było też oglądnięcie samego odnowionego budynku dworcowego od środka.
Największym powodzeniem cieszyły się jednak przejazdy specjalnymi pociągami. Główną atrakcją był pociąg retro zestawiony z parowozu Ty42 - 107 i wagonów pochodzących ze Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce, który uzupełniony został o dwa ryflaki i wagon klasy drugiej, sprowadzony do Skawiny z Zagórza przez SKPL. Na końcu składu jechał natomiast elektrowóz EP07 - 201, posiadający historyczne, oliwkowe malowanie. Taki zestaw dwukrotnie pokonał trasę Skawina - Spytkowice - Skawina, obsługując pociągi "Hałaciński" oraz "Kazimierz Wielki" i zatrzymując się na dłużej w Brzeźnicy, gdzie również zorganizowano wystawę kolejowego taboru, w tym maszyn torowych oraz lokomotywy SU42 - 536, także posiadającej oliwkowe malowanie.
Oprócz składu z parowozem, dwukrotnie trasę Skawina - Kraków Płaszów - Skawina pokonała jednostka EN71 - 001, która niedawno wyjechała z modernizacji, jednocześnie otrzymując historyczne, żółto-granatowe malowanie. Obsługiwała ona dwa pociągi noszące nazwę "Karliński" i "Kosiński". Warto podkreślić, że był to prawdopodobnie pierwszy od dłuższego czasu, ogólnodostępny pociąg pasażerski, który przejechał ze stacji Kraków Bonarka bezpośrednio do Płaszowa. Obecnie bowiem, wszystkie pociągi pasażerskie korzystają z nowej łącznicy w kierunku Krakowa Głównego.
W ramach wystawy taboru autobusowego krakowskie MPK zaprezentowało dwa historyczne autobusy SAN H-01 numer 86 oraz Ikarus 620 numer 118. Oprócz nich, pokazano elektryczny autobus Irizar ie bus 12 numer DE637. Prawdopodobnie była to pierwsza wizyta tego pojazdu w Skawinie.
Cała impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Skawiny i nie tylko. Trzeba przyznać, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania i ze wszystkich atrakcji można było skorzystać bez większych problemów. Również sam pociąg retro posiadał maksymalną długość ze względu na dostępne perony, składając się aż z 8 wagonów i zabierając na pokład wszystkich chętnych. Można bez większego ryzyka stwierdzić, że skawińskie obchody połączenia miasta koleją były znacznie lepsze zorganizowane, niż obchodzone dwa lata temu uroczystości 175-lecia dotarcia kolei do Krakowa. Wówczas nie przygotowano nawet żadnego ogólnodostępnego pociągu, nie wspominając już o przejeździe składem retro z parowozem na czele.