Wydarzenia
Dzień ostrawskiego transportu miejskiego - 3.09.2022
- Kategoria: Wydarzenia
- Opublikowano: niedziela, 04, wrzesień 2022 21:00
- PSMKMS
- Odsłony: 1026
W sobotę 3 września 2022 roku w Ostrawie w Czechach zorganizowany został dzień ostrawskiego transportu miejskiego. Wydarzenie to zawsze cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nic dziwnego, dla odwiedzających przygotowywane są niezliczone atrakcje. Tym razem także i ja postanowiłem wziąć w nim udział.
Ostrawa jest przemysłowym miastem, zlokalizowanym w północno-wschodnich Czechach, tuż przy granicy z Polską. Kiedyś funkcjonowały tu liczne huty i kopalnie. Obecnie miasto zmienia swój wizerunek, stawiając między innymi na kulturę czy przygotowując atrakcyjne turystyczne dla przyjezdnych. Mimo przemian, wciąż działa tu jedna z najciekawszych sieci transportowych w kraju. Po mieście kursują bowiem tramwaje, trolejbusy i autobusy. Władze miejskie czynią starania, aby transport publiczny był nowoczesny i zachęcał do rezygnacji z użytkowania własnych samochodów. W Czechach zawsze pod tym względem było nieźle, natomiast w ostatnich latach także w Ostrawie trwa rewolucja taborowa. Wszystkie nowości, jak i wiele historycznych pojazdów można było zobaczyć podczas dnia ostrawskiego transportu miejskiego.
Wydarzenie znane pod czeską nazwą Den ostravských dopraváků zorganizował klub sympatyków transportu miejskiego w Ostrawie, czyli KPMHD Ostrava oraz Dopravní podnik Ostrava a.s., czyli ostrawskie przedsiębiorstwo komunikacyjne. Do uczestnictwa w imprezie zaproszonych zostało szereg innych instytucji, w tym między innymi: straż pożarna, straż miejska, policja, organizator transportu KODIS, producenci taboru Skoda Group i Stadler Praha, modelarze kolejowi a nawet ostrawskie planetarium astronomiczne. Dzięki tak licznej reprezentacji, odwiedzający mogli liczyć na wiele atrakcji. Całość wydarzenia miała miejsce na terenie warsztatów przedsiębiorstwa komunikacyjnego w Ostrawie, znajdujących się w dzielnicy Martinov, gdzie swoją siedzibę ma również firma Škoda Ekova a.s., zajmująca się zarówno produkcją nowego taboru, jak i modernizacją istniejącego. Znajduje się tu także garaż z historycznym taborem tramwajowym ostrawskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego.
Dzięki lokalizacji wydarzenia na bardzo rozległym terenie, mimo licznie przybyłych gości, nie było większych problemów z zobaczeniem poszczególnych atrakcji. Całość wydarzenia miała formę pikniku rodzinnego. Stąd poza atrakcjami nie zabrakło też stoisk z jedzeniem i piciem, a także pamiątek, zabawek i innych gadżetów. Aby ułatwić zwiedzanie, przygotowano specjalną mapę z zaznaczonymi 32 atrakcjami oraz wypisanym pełnym programem poszczególnych pokazów. Na terenie warsztatów można więc było spędzić cały dzień i się nie nudzić, dodatkowo po wszystkim wyjść stąd pojedzonym i napitym, w tym również piwem.
Co zatem można było zobaczyć podczas dnia ostrawskiego transportu miejskiego? Oczywiście nie mogło zabraknąć prezentacji taboru. Wśród nich były zarówno najnowsze tramwaje Škoda 39T i Stadler Tango NF2, jak i nieco starsze wozy Tatra KT8.D5.RN2 oraz wagony z rodziny Tatra T3 w różnych wersjach modernizacji. Były też szynowe pojazdy techniczne, w tym zestaw do ustawiania tramwajów na torowisko po wykolejeniu.
Licznie prezentowane były też autobusy. Tutaj przewagę stanowiły polskie Solarisy Urbino w różnych wersjach, starszych i nowszych, z silnikami spalinowymi, gazowymi oraz elektrycznymi. Były pojazdy nauki jazdy, straży pożarnej, policji, służb technicznych i oczyszczania miasta.
Nie zabrakło też historycznego taboru. Na terenie warsztatów znajduje się wspominany już wcześniej garaż z zabytkowymi tramwajami. Wszystkie z nich można było zobaczyć. Były też historyczne trolejbusy i autobusy. Wśród nich zarówno też najstarsze, jak i nieco młodsze, w tym między innymi tramwaje Tatra T1 i T2, wagony techniczne, autobusy Škoda i Karosa.
Pokazano też pojazdy techniczne przedsiębiorstwa komunikacyjnego w Ostrawie, w tym wozy służące do sprzątania, a nawet... traktory ze specjalistycznymi przyczepami. Jedna z nich przewoziła na przykład agregat do napawania szyn.
Podczas dnia ostrawskiego transportu miejskiego zaprezentowały się też służby określane w Polsce jako "trasowcy". Można więc było zobaczyć przegląd historycznych i współczesnych słupków przystankowych, cały las tymczasowych słupków przystankowych, a nawet... maszynę służącą do laminowania rozkładów jazdy.
Po oglądnięciu zewnętrznych wystaw i stoisk poszczególnych instytucji, możliwe było wejście na teren hali remontowej, gdzie większość miejsca zajmowały najnowsze ostrawskie wagony Škoda 39T w różnych fazach montażu, obecnie wprowadzane do ruchu w mieście. Były więc zarówno gotowe wozy, jak i gołe pudła. Nie zabrakło prezentacji wszystkich wózków nowych pojazdów. Na hali można też było zobaczyć inne ostrawskie tramwaje w trakcie remontów i modernizacji. W jednej z hal pokazany był nawet, pochodzący ze szwedzkiego Goeteborga, wagon typu M31. Pojazdy te od wielu lat przechodzą u naszych południowych sąsiadów modernizację.
Po wyjściu z hali remontowej, można było wziąć udział w jednym z kilku pokazów. Wśród nich była prezentacja działania służb ratunkowych w symulowanym zderzeniu trolejbusu z samochodem osobowym, przy czym pokaz zaczynał się rzeczywiście od crash-testu trolejbusu Skoda 21Tr z pojazdem. Po chwili na miejsce zdarzenia przyjechał nadzór ruchu DPO. Po nim pojawił się zespół straży pożarnej, który szybko zabrał się za wyciąganie manekina-poszkodowanego kierowcy samochodu, rozcinając prawe drzwi. Wszystko to działo się przy ogromnej widowni, stojącej oczywiście w bezpiecznej odległości i będącej oczywiście pod ogromnym wrażeniem dziejącej się akcji.
Podczas dnia ostrawskiego transportu miejskiego nie zabrakło też przedstawicieli straży miejskiej i policji, którzy na miejsce przyjechali wraz ze swoimi końmi i psami. Tu również miały miejsce dynamiczne pokazy, cieszące się sporym zainteresowaniem zwiedzających.
Co jednak cieszy najbardziej uczestników wszystkich wydarzeń typu "dzień otwartych drzwi przedsiębiorstwa komunikacyjnego"? Oczywiście możliwość przejazdu taborem. Również w Ostrawie nie zabrakło tego typu atrakcji. Można było odbyć podróż tramwajami, autobusami i trolejbusami. Wśród nich były zarówno historyczne pojazdy, jak i współczesne. Było ich tak dużo, że sam nie jestem w stanie ich wszystkich wymienić. Tramwaje poruszały się zarówno po terenie warsztatów, jak i odbywały krótkie przejazdy do pobliskiej pętli Martinov. Autobusy odbywały wycieczki po osiedlu zlokalizowanym na przeciwko warsztatów. Tylko trolejbusy pozostawały na uwięzi sieci trakcyjnej zlokalizowanej na terenie warsztatów, chociaż nie wszystkie. W przejazdach uczestniczył bowiem najnowszy trolejbus Škoda T'City, mający możliwość jazdy bez podłączenia do sieci trakcyjnej. Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się zarówno starsze pojazdy komunikacji miejskiej, jak i nowsze. Wśród nich szczególne oblężenie przeżywał piętrowy autobus marki Scania. Ostrawski przewoźnik posiada dwa takie pojazdy. Drugi z nich również znajdował się na terenie warsztatów i był udostępniony dla zwiedzających. Wszystkie pojazdy odbywały jazdy z pasażerami praktycznie bez przerwy. Dzięki temu, można było odbyć podróż bez dłuższego czekania i w miarę w komfortowych warunkach, a także wieloma pojazdami.
Dzień ostrawskiego transportu miejskiego niewątpliwie był bardzo interesującym wydarzeniem. Na terenie warsztatów w Martinovie można było spokojnie spędzić cały dzień i się nie nudzić. Impreza zorganizowana została bardzo profesjonalnie, dzięki czemu zadowoleni byli zarówno sympatycy transportu miejskiego, jak i zwykli mieszkańcy, chcący w interesujący sposób spędzić dzień ze swoimi dziećmi. Po raz pierwszy wziąłem udział w tym wydarzeniu. Bardzo mi się podobało i myślę, że za rok znów się tu pojawią. Naprawdę warto!